top of page
3.png

Własne paliwo

Wodór odnawialny jako paliwo jest też istotnym elementem w dekarbonizacji sektora transportowego, a w szczególności transportu ciężkiego. Aktualnie utrzymujące się ograniczenia technologii akumulatorowej czynią zastosowanie baterii jako nośników energii nieracjonalnym z punktu widzenia użyteczność pojazdów ciężarowych. Rozmiar i waga akumulatorów litowo-jonowych w zbyt dużym stopniu ogranicza zasięg i całkowitą ładowność, które są jednymi z podstawowych parametrów użytkowych pojazdów tej klasy. Stąd wynika ukierunkowanie producentów pojazdów tego typu na rozwiązania wodorowe, ponieważ pozwalają one utrzymać podobne zasięgi jak i ładowność do pojazdów ciężarowych zasilanych olejem napędowym lub gazem CNG.

bez nazwy.png

Wykorzystanie wodoru w segmencie transportu ciężkiego, a przede wszystkim w komunikacji miejskiej, wynika z relatywnie wysokich nakładów kapitałowych, którym są w stanie podołać głównie operatorzy instytucjonalni, jak i kosztownego magazynowania paliwa, którego użytkownik ma trudne do zdefiniowania potrzeby. Autobusy komunikacji miejskiej pozwalają ograniczyć ten czynnik ryzyka do absolutnego minimum, ponieważ zarówno długość, jak i przebieg ich tras dziennych i tygodniowych jest łatwy do skalkulowania, a w ślad z tym ilość paliwa koniecznego do zapewnienia płynnego funkcjonowania floty takich pojazdów. Konkurencyjność rozwiązań wodorowych w stosunku do bateryjnych w segmencie ciężarowym, czyli tam gdzie wdrożenia są relatywnie najłatwiejsze i najszybsze, pozwala się spodziewać zdecydowanego przyrostu popytu na tego rodzaju paliwo jak bezemisyjny wodór klasy automotive.

 

Polska Strategia Wodorowa wyszczególnia jako wskaźniki swojej realizacji budowę 32 stacji tankowania pojazdów oraz wprowadzenie 250 autobusów zasilanych tym paliwem do 2025 roku i 1000 sztuk do roku 2030.

1.png

Tania energia

2.png

Ciepło odnawialne

Skontaktuj
się z nami

Ul. Smolna 40, 00-375 Warszawa

Tel: +48 22 848 00 88

  • LinkedIn
Dziękujemy za wiadomość! Wkrótce się z Państwem skontaktujemy
bottom of page