27 maja Aleksander Naumann, ekspert ds. technologii wodorowych w Hynfra, gościł podczas konferencji „Technologie wodorowe w projektach transportowych współfinansowanych ze środków unijnych” mówiąc o wodorze w kontekście transportu publicznego.
Podkreślił dobrze znaną w branży prawdę - wodór nie konkuruje z napędem bateryjnym, a uzupełnia go tam, gdzie bateria nie spełnia swojego zadania w sposób satysfakcjonujący.
Nie ma sensu rozwijać napędu wodorowego tam, gdzie z powodzeniem można zastosować bezpośrednią elektryfikację. Produkcja wodoru zawsze będzie się wiązać z wydatkiem energetycznym, a podstawowe założenie przyświecające transformacji energetycznej to przecież efektywność energetyczna.
Warto pamiętać, że pojazd elektryczny ładowany z sieci ma taki ślad węglowy jak miks energii elektrycznej w danym państwie. W Polsce jest to wciąż ponad 70% energii z węgla, co za tym idzie, pojazdy bateryjne pozwalają na uniknięcie emisji w miejscu gdzie są wykorzystywane ale de facto przesuwają ją w kierunku producentów energii. W Polsce autobus elektryczny nie jest zeroemisyjny i jeszcze bardzo długo nie będzie, chyba że do ładowania użyjemy energii z magazynu ładowanego przez off-gridową instalację OZE.
Jeśli autobus lub pociąg (EZT) zatankujemy odnawialnym wodorem wyprodukowanym lokalnie mamy zerowy lub bliski zeru ślad węglowy od ręki, bez czekania na dekarbonizację krajowego miksu energetycznego.
Naumann podkreślał, że na sektorze transportu spoczywa wielowymiarowa odpowiedzialność:
- po pierwsze, to sektor transportu odpowiada za 25% emisji w całej UE, a w miastach gdzie zagęszczenie populacji jest największe, skutki tych emisji mają najbardziej negatywny efekt;
- po drugie, to w sektorze transportu mamy do czynienia z najwyższym poziomem dojrzałości technologicznej, najszybciej będą tam następowały wdrożenia widoczne dla użytkownika końcowego i to właśnie dzięki nim będzie się kształtował wizerunek technologii wodorowych w opinii publicznej;
- po trzecie, wdrożenie Nowego Zielonego Ładu, będzie się wiązało z daleko idącymi zmianami w sposobie funkcjonowania całej populacji UE, transport publiczny i nowa, zrównoważona mobilność będą odgrywały jedną z kluczowych ról w tej transformacji, biorąc pod uwagę jak duży udział w zanieczyszczeniu środowiska obecnie odgrywa indywidualna mobilność oparta o silniki spalinowe.
Tak długo jak będziemy próbowali powielać wzorce znane z gospodarki opartej na kopalnych węglowodorach, z jej scentralizowaną organizacją rynku, tak długo będzie ona nieefektywna i droga. To wodór wytwarzany lokalnie, w oparciu o rozproszone źródła OZE, jest tym przyczyniającym się do prawdziwej dekarbonizacji.
*Organizatorami konferencji byli: Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, Klaster Luxtorpeda 2.0, Centrum Unijnych Projektów Transportowych.
Comments