Jak będzie wyglądała nasza przyszłość po roku 2035 i czy osiągniemy cel net-zero do 2050? 🌿🌍

Do tej dekarbonizacyjnej kuli wróżby 🔮 staraliśmy się zajrzeć w czasie panelu wodorowego, który odbył się podczas trwającego właśnie Forum Biznesu organizowanego przez Polish Investment and Trade Agency (PAIH) .

Według Szymon Byliński, Dyrektora Departamentu Elektromobilności i Gospodarki Wodorowej w Ministerstwo Klimatu i Środowiska - „Gospodarka zeroemisyjna to cel, który będzie bardzo kosztowny. Nie cały świat równo inwestuje w transformację, co powoduje, że produkcja z UE będzie mniej konkurencyjna niż ta z Ameryki. Oczywiście cel trzeba mieć zawsze, żeby do czegoś dążyć.”

Prezes HynfraTomoho Umeda, tym razem w roli moderatora, woli określać cel net-zero metą, która obowiązuje globalnie i do której wszyscy muszą w końcu dobiec. Każda gospodarka na świecie musi się w tym odnaleźć, zrozumieć czego może dokonać sama, a co będzie musiała kompensować z zewnątrz. Powinniśmy stawiać na rozproszony układ. Te gospodarki, które jako pierwsze będą dostarczać zdekarbonizowane produkty, będą rozwijać się szybciej.

W panelu gościł również Szymon Płoński, Dyrektor Biura Transformacji Energetycznej w Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. Przypomniał, że według planu Komisji Europejskiej to na Dolinach Wodorowych będzie spoczywać ogromna odpowiedzialność za wdrażanie celów transformacji.

Natomiast Henryk Kubiczek, Dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju Grupa Azoty S.A. mówi tak- „Czy cel net-zero jest możliwy do zrealizowania w 100%? Nie. Dla naszych klientów ważna jest cena wodoru. Patrzymy na to w sposób komplementarny. W Grupie Azoty patrzymy na dekarbonizację z perspektywy kilku ścieżek: jest to OZE, SMRy, CCS, poprawa efektywności na instalacjach oraz import zielonego amoniaku."

Głos w sprawie zabrał również Paweł Kolczyński, Wiceprezes Zarządu PERN S.A - „Nadchodzące lata z naszej perspektywy spółki opartej na węglowodorach to ogromne wyzwane. Analizujemy różne scenariusze. Na pewno zielony amoniak to dla nas obszar przyszłościowy. Za kilka lat jego produkcja osiągnie znaczne wolumeny i w tym zakresie spółka zastanawia się nad zaistnieniem w branży."

Panel zaszczycił również Fernando Colmenares z Empresas Públicas de Medellín z Kolumbii, która nazywana jest Drzwiami do Ameryki Pólnocnej. Jej strategiczne położenie może sprawić, że stanie na czele peletonu w globalnej transformacji.

W obecnych czasach na czele transformacji stoi już Norwegia. Martalena Eriksen, MBA, Kierowniczka Biura PAIH w Oslo przyznaje, że Norwegia to długa tradycja produkcji wodoru na skalę industrialną. Norwegowie mają już pierwszy prom z napędem H2, 3 kolejne promy są w produkcji. Mają też ciężarówki na wodór, w planach jest wodorociąg z Norwegii do Europy, a norweska spółka produkująca aluminium prowadzi wodorowy projekt pilotażowy i ma zamiar produkować „zielone aluminium” do 2040 r.

Wszystkim panelistom serdecznie dziękujemy za wspólną rozmowę.